W konkursie Grand Prix, o nagrodę firmy Badix, wystartowało dziś 56 par z 9 krajów. Na parkurze podstawowym o wysokości 145 cm oglądać mogliśmy 13 bezbłędnych przejazdów, więc walka o zwycięstwo w rozgrywce była wyjątkowo zacięta. W finałowym barażu świetną formę konia Inturido potwierdził Jarosław Skrzyczyński, po raz drugi triumfując w ten weekend w konkursie zaliczanym do światowego rankingu.

 

„W parkurze podstawowym najbardziej wymagające były potrójny i podwójny szereg. W rozgrywce przeszkoda numer jeden prowokowała do skrótu i można było tam popełnić błąd. Inturido miał chwilę przerwy i cieszy to, że po powrocie od razu wygrywa dwa konkursy – myślę, że to dobra prognoza na przyszłość.” – mówił zwycięzca.

 

Na drugim miejscu znalazł się reprezentant Belgii i trener polskiej kadry narodowej seniorów – Jan Vinckier na Conthakkato, a Top 3 zamknął Marek Lewicki na 10-letnim Come.

Nadia Romaniecka na koniu Lord Fein zwyciężyła w finale Średniej Rundy – Memoriale Pauliny Kopacz.

 

„Parkur był wymagający, ale dało się zrobić parę skrótów – dla mnie i dla mojego konia to była bardzo dobra okazja.” – mówiła amazonka – „Wspólnie debiutowaliśmy w wyższych konkursach, jest szybki, sprytny i szybko pracuje nogami więc dla mnie jako mniej doświadczonej osoby to duże ułatwienie. To mój pierwszy koń sportowy, który bardzo dużo mnie nauczył.”

 

Tu miejsce drugie zajął Łukasz Brzóska na klaczy Jernilla, a trzecie reprezentantka Australii Alexah Robinson na Dharkane Z.

 

W widowiskowej rywalizacji zaprzęgów parokonnych, o nagrodę firmy Badix, górą był dziś zespół Rafała Paszyńskiego z końmi Ikar i Wernisaż. Drugi był Niemiec Sandro Koalick z końmi Kojack C i Jazz, a trzeci Tadeusz Andrys z końmi Michel i Tanos. Finał Elite Tour, o nagrodę Berger Sport Pferde, wygrała Matylda Lubecka na klaczy Svala 42. Drugie miejsce zajął Niemiec Steffen Krehl na Nougat Nancy, a trzecie Julia Peszek na Graefin Grey T. W konkursie Last Chance, o nagrodę Tarant Events i PMD, triumfował Steffen Krehl na Charlotte D. Drugi był Marcin Wesoły na H-Canterino, a trzecia Dominika Gardas na koniu Quinten van’t Keizershof.

 

Za nami cztery dni sportowych emocji na hipodromie WOSiR Drzonków. Łącznie w imprezie wystartowało ponad 170 zawodników z 11 krajów z 350 końmi.

Współorganizatorami wydarzenia był: Klub Sportowy Jumping Events, WOSiR Drzonków i Tarant Events.

Kolejna impreza pod marką 4Foulee Jump&Drive – odbędzie się w dniach 11-14 lipca na hipodromie klubu Lotar Biskupiec koło Grudziądza.

 

Galeria z zawodów: https://www.facebook.com/4FOULEE

Wyniki: https://livejumping.com/ap/event/10024/competitions

Fot. Asia Bręklewicz