Już w poprzednim roku mogło się wydawać, że Akademia Piłkarska Falubaz dobiła rozmachem mikołajkowego turnieju do granic. Około 1200 czynnych uczestników, do tego ogrom gości i członków rodzin piłkarzy, a wszystko rozłożone na trzy dni piłkarskiego święta – tak było w grudniu 2016. A teraz? Teraz będzie jeszcze lepiej!

Piłkarska rodzina kolejny raz się powiększyła. Liczba chłopców i dziewcząt biegających w trykotach z myszką wpisaną w piłkę na piersi wzrosła do około 1300. Rozrastają się też struktury reprezentacji poszczególnych roczników. I finał tego taki, że zasadniczy Falubaz Cup 2017 odbędzie się w dniach 2, 3 i 9 grudnia, a czwartego dnia czyli w niedzielę 10 grudnia do Drzonkowa przyjadą również nasze reprezentacje, które rozegrają odrębnie stworzony dla nich Falubaz Cup.

Do wspólnej gry zjadą się zawodnicy ze wszystkich lubuskich lokalizacji Akademii. Nie zabraknie m.in. zawodników z Zielonej Góry, Nowej Soli, Krosna Odrzańskiego, Sulechowa, Kożuchowa, Gubina i wielu innych lokalizacji. W sumie przez halę Wojewódzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przewinie się około 4 tysiące osób!

Falubaz Cup, największa w lubuskim piłkarska impreza pod dachem, to jak zawsze nie tylko piłka nożna. Nie zabraknie dodatkowych atrakcji w postaci występów artystyczno-sportowych – swoje umiejętności zaprezentują członkowie Zielonogórskiego Klubu „Boksing”, akrobaci oraz ćwiczący football Freestyle.

Stałym punktem FC były i wciąż będą licytacje, podczas których będzie można zostać posiadaczem wyjątkowych sportowych gadżetów. A zapowiada się, że w tym roku będą to rekordowe ilości gadżetów zarówno pod względem ilości, jak i ich atrakcyjności. Do nabycia będą np.: piłki, koszulki, szaliki i inne gadżety z podpisami zawodników takich klubów jak Zagłębie Lubin, Legia Warszawa, Lech Poznań czy Pogoń Szczecin. Co więcej, na licytację trafią też reprezentacyjne koszulki z podpisami kadrowiczów Adama Nawałki.

Jak w poprzednich latach całkowity dochód z licytacji zostanie przekazany na cel charytatywny. W tym roku pomagamy 4-letniemu Karolkowi, który urodził się z rozszczepem obustronnym wargi i podniebienia. Jego prawa nerka wypełniona jest torbielami o różnych rozmiarach, lewa jest tzw. wodonerczem. Dodatkowo Karol ma niedosłuch, jako następstwo rozszczepu. Chłopiec ciągle potrzebuje rehabilitacji laryngologicznej i logopedycznej. Dużo kosztują również środki pielęgnacji twarzy, na której znajdują się otwarte rany. Rodzina Karolka w 2014 spotkała się z jeszcze jednym nieszczęściem - w wypadku samochodowym zginął tata chłopca.

Rezerwujecie pierwsze grudniowe weekendy i widzimy się w Drzonkowie!

Organizatorem imprezy jest Akademia Piłkarska Falubaz.