Wracamy, pomagamy i wciąż jesteśmy z Kazimierzem Woźniakiem. Po lipcowym Pikniku "Razem dla Kazia" tym razem zapraszamy Państwa na charytatywny cykl turniejów GRAND PRIX KAZIU CUP 2022 w Tenisie. Całość dochodu z imprez przeznaczona będzie na rehabilitację Pana Kazimierza.

 

Aktualnie Pan Kazimierz przechodzi specjalistyczną rehabilitację w domu. Ćwiczy codziennie po trzy razy pod okiem specjalistów. Robi postępy, walczy i  jest dobrej myśli .Jednak koszty są ogromne.  Jesteśmy umówieni, że latem 2022 zagramy wspólnie z Kaziem w tenisa i z tej umowy chcemy się wywiązać.

Pula zebranych środków finansowych stopniowo się kurczy, wiec już teraz ruszamy z ponowną akcją GRAND PRIX KAZIU CUP 2022 w tenisie!

 

Przypomnijmy…

 

Kazimierz Woźniak to człowiek o złotym sercu do pracy, ludzi i życia. Koniec kariery zawodowej w wieku 65 lat nadszedł w marcu 2021 r. Zasłużona i zapracowana emerytura. Uporządkowanie spraw, opieka nad mamą, poświęcenie więcej czasu rodzinie oraz długo wyczekiwany remont poniemieckiego domu w zielonogórskim Drzonkowie. Wszystko wyglądało tak do dnia 12 maja.

Nieszczęśliwy wypadek na tymczasowych schodach we własnym domu pogrzebał wszelkie plany i marzenia o w końcu bezstresowym życiu.
Diagnoza była okrutna, uszkodzenie rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym. Kazimierz po wypadku stracił przytomność. Trwała walka o życie. Szybki przyjazd karetki następnie operacja w zielonogórskim szpitalu potwierdziła najgorsze, uszkodzenia rdzenia kręgowego. Moment nieuwagi, moment zamyślenia, źle ułożona stopa na schodach i życie zawisło na włosku.

Kilka dni po operacji podczas pierwszych prób rehabilitacji nastąpiły komplikacje kardiologiczne. Zagrożeniem przy takich urazach są zakrzepy żylne. Tak się stało, zakrzep w aorcie płucnej przyszedł szybko. Rozpoczęła się ponowna walka o życie Kazika. Operacja na Oddziale Kardiologii. Mnóstwo energii wysyłanej przez znajomych, rodzinę oraz wspaniały personel medyczny, który walczył o życie i zdrowie człowieka to wszystko dało nadzieję.

Obecnie stan zdrowia Kazimierza jest stabilniejszy.  Przebywa już w domu w Drzonkowie, gdzie trzy razy dziennie przechodzi specjalistyczną rehabilitację. Wciąż jednak est uzależniony od pomocy innych. Pracuje przy nim żona i córka. Nie jest samodzielny, a największym zagrożeniem jest to, że zakrzepy mogą wystąpić ponownie. Poprzez regularne ćwiczenia i rehabilitację Pan Kazimierz walczy o powrót do pełnej samodzielności.

Żona Kazimierza mimo swoich problemów zdrowotnych jest silna. Przygotowała dom, kupiła łóżko, wózek, zrobiony został również podjazd. Pani Iwona - żona Kazimierza, opiekuje się również 90 - letnią mamą Kazia, z którą wspólnie  mieszkają.

Zgromadzone pieniądze z turniejów GRAND PRIX KAZIU CUP 2022 przeznaczone będą na jego dalszą  rehabilitację.
Tak jak na wstępie…. Kazimierz to człowiek o złotym sercu. Kto go zna to wie, że zawsze było można na niego liczyć. Nigdy nikogo nie skrzywdził, pomocny, otwarty z pozytywnym humorem. Widzi w ludziach tylko dobro.
Pracował przy utrzymaniu obiektów sportowych oraz uczył i „ zarażał” dzieci i dorosłych do sportu. Tenisista, bramkarz piłkarski bliski też szermierce.
Czy był w pracy, czy w czasie wolnym, zawsze służył pomocą w Ośrodku, w którym pracował. Oferował bezinteresowną, szczerą pomoc znajomym czy zupełnie obcej osobie, która akurat jej potrzebowała. Po prostu równy, dobry człowiek.
Nigdy nie było, że się nie da…więc teraz niech też tak będzie.
Taki jest Kazimierz, złoty Kazimierz.